Myślę, że w przypadku Battlefielda od mechaniki dużo bardziej istotna była swoboda w dostępie i konfigurowaniu serwerów. Gdyby serwery w BF1 działały na podobnych zasadach i narzędziach jak w BF4 to społeczność nie posypała by się jak domek z kart. Battlelog połączony z forum też robił dobrą robotę. No ale cóż. To już przeszłość. Trzeba się modlić, żeby dało się w najnowszej odsłonie grać w party ze znajomymi i wybierać mapę na jakiej mamy ochotę zagrać. Myślę, że to nie nie są wygórowane marzenia, ale patrząc przez pryzmat Battlefronta może się okazać, że i takiej możliwości nie będzie.
Mój przepis na sukces (a raczej marzenia ściętej głowy):
- procon, procon, i jeszcze raz procon (również dla konsol)
- powrót battleloga
- powrót do wykupu serwerów per slot
- doinwestowana infrastruktura serwerowa (skoro nie chce się powierzyć serwerów firmom hostingowym to wypada rozbudować własną infrastrukturę)
- powrót do ilości graczy w zależności od trybu (8,16,24,32,48,64)
- mechanika strzelania ze snajperek jak w BF3/4 (nawet sobie mogą tego słit spota zostawić)
- mechanika i zadania kładące jeszcze większy nacisk na TP i PTFO
- system odblokowań i medali na modłę BF3/4
- powrót trybu dowódcy jak w BF2/4 w zależności od realiów (jeżeli II WŚ to taki jak w BF2 a jeżeli modern/future to ten z BF4)
- niech dadzą w końcu coś dedykowanego tym e-sportowcom bo się biedni zamęczą
- do tego e-sportu (i nie tylko, bo to również mokry sen twórców jakichś fanowskich youtubowych pordukcji) battlerecorder (13 lat temu się dało a teraz już nie bardzo?)
- dopracowany FairFight, który nie banuje uczciwych graczy
- w kwestii słynnej monetyzacji rozwiązania z BF3/4 są w zupełności wystarczające
- interwały między kolejnymi dodatkami max 3 miesiące
- rezygnacja z CTE w obecnej formie i zatrudnienie kompetentnych ludzi w dziale QA
- beta pełnej wersji gry minimum miesiące przed premierą (wciskanie kitu, że beta miesiąc przed premierą może wpłynąć jakoś znacząco na premierę jest co najmniej żałosne)
- przesunięcie daty premiery, jeżeli gra nie nadaje się do sprzedaży
...mundury Niemców nie będą miały swastyk
Moim zdaniem to żal...
Czyli mówisz, że chciałbyś grać po stronie niemieckiej mając na ręku nazistowski symbol? No spoko, ale mi osobiście (i jak pewne wielu innym) raczej by to nie odpowiadało. Mówię tutaj oczywiście o trybie multi, bo podejrzewam, że w singlu raczej takie symbole się pojawią.
Też racja
Niech będzie że w singlu swastyki a w multi jednorożec, albo flaga z krzyżem.
Myślę że nie ma co się obrażać na historię , a wypieranie się jej i zastępowanie np swastyki czymś innym może być uznana za chęć zamazania pewnych przykrych spraw, później słyszymy teksty ,, polskie obozy ,,
Czyli mówisz, że chciałbyś grać po stronie niemieckiej mając na ręku nazistowski symbol?
A granie zestawem pikseli zawierających sierp czy młot lub czerwoną gwiazdę rozumiem już jest w porządku tak? Japończycy? Hymm wg niektórych szacunków wytłukli dużo więcej Chińczyków (cywili) niż Niemcy Żydów w Europie... Alianckie bombardowania niemieckich miast, w których nie było żadnych strategicznych celów za to przepełnionych uchodźcami uciekającymi przed wojną (np Drezno)? Wszystkie strony konfliktu mają coś na sumieniu. Więc dlaczego mam chętniej grać jedną stroną konfliktu a drugą mniej? Bo Amerykanie zabili parę milionów cywilów mniej niż Rosjanie?
Zamiast uciekać od historii należy ją przekazywać w każdy możliwy sposób dalej i możliwie jak najbardziej wiernie. I to wszystkimi możliwymi mediami. W grze i tak będziesz grał nazistą bez względu na to czy będzie miał odpowiedni zestaw pikseli na mundurze czy nie. I co? Planujesz za każdym razem zmieniać stronę jak trafisz do Niemców czy Rosjan? Albo nie będziesz grał na mapach gdzie będą rosyjsko-niemieckie potyczki? Przecież obydwa ustroje są w Polsce za zbrodnicze...
A to że swastyka znika z gier nie jest podyktowane poprawnością polityczną (no dobra, może w minimalnym stopniu) tylko naszą ulubioną optymalizacją kosztów. Po co tworzyć dwie wersje gry (jedna dla Niemców ze względu na ich prawo i cenzurę a drugą dla reszty świata) skoro można jedną "zadowalającą" wszystkich? W Rosji nie ma przepisów zabraniających posługiwania się symbolami komunistycznymi i jakoś nikt nie mówi o przerabianiu sierpa i młota...
Dwa cytaty na niedzielę (wg mnie najlepsze cycaty pojawiające się w grach).
"War war never changes"
"History is written by the victors"
@Your3vilTwin
Widzisz problem polega na tym, że na zachodzie ZSRR jest postrzegane jako ci, którzy walczyli po stronie aliantów. To nic, że razem z Niemcami napadli na Polskę, później na Finlandię. To nic, że papcio stalin wybił więcej ludności cywilnej niż wujek adolf. Ważne, że wjechali do Berlina zamieniając go w pierzynę. Wiem, o co Ci chodzi i jak najbardziej się z Tobą zgadzam. Historię piszą zwycięscy.
Niestety, ale tryb multi trzeba przystosować do szerokiego grona graczy, bo będą w niego grały różne narody. Zarówno te, które pod symbolem swastyki ( czy sierpa i młota) były dziesiątkowane jak i te, które szły z tym symbolem na sztandarach. I nie uważam, żeby było to uciekanie od historii, bo multiplayer to nic innego jak potyczki dwóch drużyn. Problem pojawiłby się, gdyby to w singlu, który ma opowiadać jakąś historię, zaczęto nagle dokonywać przekłamywań. I z tym należałoby walczyć.
Nawet w takim wiekowym tytule jak Wolfenstein Enemy Territory nie było symboli nazistowskich:
Czy ktoś wtedy mówił o uciekaniu od historii? Każdy wiedział między kim a kim toczy się walka.
Nie wiem na co liczycie. Pewnie pokażą coś w stylu
i rozpocznie się analiza każdej klatki. Co do swastyki w grach. Mamy ustawy zabraniające propagowanie nazizmu itd. Po co EA ma się niepotrzebnie narażać. W MP lepiej niech tego nie będzie.
Kiedyś to były Bf-y. Znaczy przed BF3 i kastratem BC2.
Mój przepis na sukces (a raczej marzenia ściętej głowy):
- procon, procon, i jeszcze raz procon (również dla konsol)
- powrót battleloga
- powrót do wykupu serwerów per slot
- doinwestowana infrastruktura serwerowa (skoro nie chce się powierzyć serwerów firmom hostingowym to wypada rozbudować własną infrastrukturę)
- powrót do ilości graczy w zależności od trybu (8,16,24,32,48,64)
- mechanika strzelania ze snajperek jak w BF3/4 (nawet sobie mogą tego słit spota zostawić)
- mechanika i zadania kładące jeszcze większy nacisk na TP i PTFO
- system odblokowań i medali na modłę BF3/4
- powrót trybu dowódcy jak w BF2/4 w zależności od realiów (jeżeli II WŚ to taki jak w BF2 a jeżeli modern/future to ten z BF4)
- niech dadzą w końcu coś dedykowanego tym e-sportowcom bo się biedni zamęczą
- do tego e-sportu (i nie tylko, bo to również mokry sen twórców jakichś fanowskich youtubowych pordukcji) battlerecorder (13 lat temu się dało a teraz już nie bardzo?)
- dopracowany FairFight, który nie banuje uczciwych graczy
- w kwestii słynnej monetyzacji rozwiązania z BF3/4 są w zupełności wystarczające
- interwały między kolejnymi dodatkami max 3 miesiące
- rezygnacja z CTE w obecnej formie i zatrudnienie kompetentnych ludzi w dziale QA
- beta pełnej wersji gry minimum miesiące przed premierą (wciskanie kitu, że beta miesiąc przed premierą może wpłynąć jakoś znacząco na premierę jest co najmniej żałosne)
- przesunięcie daty premiery, jeżeli gra nie nadaje się do sprzedaży
To już są dwie ścięte głowy z marzeniami.. To co piszesz rzeczywiście by miało szanse żeby niejako odrodzić BFa. Ale chciałem jeszcze o czymś więcej powiedzieć nawiązując do tego co się można po nowym BFie spodziewać - jakiekolwiek będzie to osadzenie czasowe II WŚ, czasy obecne, przyszłość (...) jest to ostatnia szansa na uratowanie twarzy, nie tylko dla DICE ale i dla całego EA. Według mnie. Pewnie nie tylko ja tak uważam, ale na prawdę tyle złego ostatnio zrobili, że nie wyobrażam sobie, żeby po kolejnej klapie związanej z Battlefieldem EA mogłoby się jeszcze podnieść. Albo inaczej - podnieść się pewnie podniosą, bo ludzie którzy zaczęli swoją przygodę od BF1 oszaleją ze szczęścia jeśli rozgrywka nie powróci do postaci z BF3 lub Hardline, a utrzyma się w ten sposób co prezentuje nam BF1. Bądź co bądź Battllefield jest chyba największą produkcją EA i powinni się obchodzić z tym jak z jajkiem, a im dalej w las tym ta seria traci na swojej kultowości, traci na znaczeniu wśród "starych wyjadaczy".
Powiem, że osobiście mam tak duży niesmak po ostatnich produkcjach EA - Andromeda (a tego jak zniszczyli Mass Effecta po prostu nie mogę zdzierżyć), SW:BF2, BF1, że od pewnego czasu w ogóle przestały mnie interesować strzelanki - nie rozumiem dlaczego tak się stało, nawet o wiele lepsze strzelanki nie sprawiają mi radości. Zacząłem szukać innych sposobów na czas przy kompie i trafiłem na Dual Universe, co jest zupełnie innym gatunkiem gry i mimo, że taka tematyka mnie interesuje to kilka lat temu nie pomyślałbym, że mnie takie gry mogą wciągnąć. Wiadomo, że zmiany są naturą człowieka, ale gdyby BF1 wciągał mnie tak jak poprzednie, nie myślałbym o tym by szukać rozrywki gdzie indziej, bo przez wiele lat wystarczyły mi do szczęścia DiRT, BF, CS i Mass Effect (ale to tylko kampania to też ileż można w to grać)..
Zobaczymy co z tego wyjdzie, jeśli ten urywek ma się jakkolwiek do rzeczywistości to spoko - nie ma wielkiego dla mnie znaczenia jak czasowo to osadzą, może poza odległą przyszłością. Ważne żeby to była gra no po prostu dobra.
__________________________________________________
W jedności siła. O sile jedności świadczą jednostki.
Jeżeli to jest faktycznie jest animacja zabójstwa nożem to niepokoi mnie ten napis "squad spawn on you +20". Oby znowu nie można było się zrespić na kimś kto pół sekundy później ginie... BF1 - pamiętamy te piękne respy na graczu który już od jakiegoś czasu nie żył...
Bicie piany to będzie jak będą musieli po premierze zacząć tę grę naprawiać. Teraz to jest tylko podkręcanie atmosfery. Stężenie hajpu musi się zgadzać. Na reddicie już ludzie rozkminiają (oczywiście po dogłębnej analizie każdej klatki trailera trailera i tego obrazka z menu konsoli) czy aby nie składać preorderów bo Amazon akurat w tym tygodniu ma akcję "wszystkie preordery -20%". Już liczą hajs, który zaoszczędzą dzięki swojej przebiegłości... Zawsze to dodatkowy grosz na skórki czy inne battlepacki c'nie?
A co do realiów. Myślę, że to jest sprawą drugorzędną. Gdyby się spełnił moje "marzenia ściętej głowy" to ja mogę biegać z maczugą w epoce kamienia łupanego.
Komentarz
Mój przepis na sukces (a raczej marzenia ściętej głowy):
- procon, procon, i jeszcze raz procon (również dla konsol)
- powrót battleloga
- powrót do wykupu serwerów per slot
- doinwestowana infrastruktura serwerowa (skoro nie chce się powierzyć serwerów firmom hostingowym to wypada rozbudować własną infrastrukturę)
- powrót do ilości graczy w zależności od trybu (8,16,24,32,48,64)
- mechanika strzelania ze snajperek jak w BF3/4 (nawet sobie mogą tego słit spota zostawić)
- mechanika i zadania kładące jeszcze większy nacisk na TP i PTFO
- system odblokowań i medali na modłę BF3/4
- powrót trybu dowódcy jak w BF2/4 w zależności od realiów (jeżeli II WŚ to taki jak w BF2 a jeżeli modern/future to ten z BF4)
- niech dadzą w końcu coś dedykowanego tym e-sportowcom bo się biedni zamęczą
- do tego e-sportu (i nie tylko, bo to również mokry sen twórców jakichś fanowskich youtubowych pordukcji) battlerecorder (13 lat temu się dało a teraz już nie bardzo?)
- dopracowany FairFight, który nie banuje uczciwych graczy
- w kwestii słynnej monetyzacji rozwiązania z BF3/4 są w zupełności wystarczające
- interwały między kolejnymi dodatkami max 3 miesiące
- rezygnacja z CTE w obecnej formie i zatrudnienie kompetentnych ludzi w dziale QA
- beta pełnej wersji gry minimum miesiące przed premierą (wciskanie kitu, że beta miesiąc przed premierą może wpłynąć jakoś znacząco na premierę jest co najmniej żałosne)
- przesunięcie daty premiery, jeżeli gra nie nadaje się do sprzedaży
BATTLEFIELDTRACKER ↓Lista niedorobionych fanów. Prawdziwy mężczyzna klika wyłączenie "nie na temat".#NerfColibri
Czyli mówisz, że chciałbyś grać po stronie niemieckiej mając na ręku nazistowski symbol? No spoko, ale mi osobiście (i jak pewne wielu innym) raczej by to nie odpowiadało. Mówię tutaj oczywiście o trybie multi, bo podejrzewam, że w singlu raczej takie symbole się pojawią.
Niech będzie że w singlu swastyki a w multi jednorożec, albo flaga z krzyżem.
Myślę że nie ma co się obrażać na historię , a wypieranie się jej i zastępowanie np swastyki czymś innym może być uznana za chęć zamazania pewnych przykrych spraw, później słyszymy teksty ,, polskie obozy ,,
A granie zestawem pikseli zawierających sierp czy młot lub czerwoną gwiazdę rozumiem już jest w porządku tak? Japończycy? Hymm wg niektórych szacunków wytłukli dużo więcej Chińczyków (cywili) niż Niemcy Żydów w Europie... Alianckie bombardowania niemieckich miast, w których nie było żadnych strategicznych celów za to przepełnionych uchodźcami uciekającymi przed wojną (np Drezno)? Wszystkie strony konfliktu mają coś na sumieniu. Więc dlaczego mam chętniej grać jedną stroną konfliktu a drugą mniej? Bo Amerykanie zabili parę milionów cywilów mniej niż Rosjanie?
Zamiast uciekać od historii należy ją przekazywać w każdy możliwy sposób dalej i możliwie jak najbardziej wiernie. I to wszystkimi możliwymi mediami. W grze i tak będziesz grał nazistą bez względu na to czy będzie miał odpowiedni zestaw pikseli na mundurze czy nie. I co? Planujesz za każdym razem zmieniać stronę jak trafisz do Niemców czy Rosjan? Albo nie będziesz grał na mapach gdzie będą rosyjsko-niemieckie potyczki? Przecież obydwa ustroje są w Polsce za zbrodnicze...
A to że swastyka znika z gier nie jest podyktowane poprawnością polityczną (no dobra, może w minimalnym stopniu) tylko naszą ulubioną optymalizacją kosztów. Po co tworzyć dwie wersje gry (jedna dla Niemców ze względu na ich prawo i cenzurę a drugą dla reszty świata) skoro można jedną "zadowalającą" wszystkich? W Rosji nie ma przepisów zabraniających posługiwania się symbolami komunistycznymi i jakoś nikt nie mówi o przerabianiu sierpa i młota...
Dwa cytaty na niedzielę (wg mnie najlepsze cycaty pojawiające się w grach).
"War war never changes"
"History is written by the victors"
BATTLEFIELDTRACKER ↓Lista niedorobionych fanów. Prawdziwy mężczyzna klika wyłączenie "nie na temat".#NerfColibri
Widzisz problem polega na tym, że na zachodzie ZSRR jest postrzegane jako ci, którzy walczyli po stronie aliantów. To nic, że razem z Niemcami napadli na Polskę, później na Finlandię. To nic, że papcio stalin wybił więcej ludności cywilnej niż wujek adolf. Ważne, że wjechali do Berlina zamieniając go w pierzynę. Wiem, o co Ci chodzi i jak najbardziej się z Tobą zgadzam. Historię piszą zwycięscy.
Niestety, ale tryb multi trzeba przystosować do szerokiego grona graczy, bo będą w niego grały różne narody. Zarówno te, które pod symbolem swastyki ( czy sierpa i młota) były dziesiątkowane jak i te, które szły z tym symbolem na sztandarach. I nie uważam, żeby było to uciekanie od historii, bo multiplayer to nic innego jak potyczki dwóch drużyn. Problem pojawiłby się, gdyby to w singlu, który ma opowiadać jakąś historię, zaczęto nagle dokonywać przekłamywań. I z tym należałoby walczyć.
Nawet w takim wiekowym tytule jak Wolfenstein Enemy Territory nie było symboli nazistowskich:
Czy ktoś wtedy mówił o uciekaniu od historii? Każdy wiedział między kim a kim toczy się walka.
Z tymi milionami cywilów zabitych przez Amerykanów, to chyba trochę Cię poniosło?
i rozpocznie się analiza każdej klatki. Co do swastyki w grach. Mamy ustawy zabraniające propagowanie nazizmu itd. Po co EA ma się niepotrzebnie narażać. W MP lepiej niech tego nie będzie.
Wracamy do II WŚ. Ja jestem bardzo zadowolony z takiego obrotu sprawy
To już są dwie ścięte głowy z marzeniami.. To co piszesz rzeczywiście by miało szanse żeby niejako odrodzić BFa. Ale chciałem jeszcze o czymś więcej powiedzieć nawiązując do tego co się można po nowym BFie spodziewać - jakiekolwiek będzie to osadzenie czasowe II WŚ, czasy obecne, przyszłość (...) jest to ostatnia szansa na uratowanie twarzy, nie tylko dla DICE ale i dla całego EA. Według mnie. Pewnie nie tylko ja tak uważam, ale na prawdę tyle złego ostatnio zrobili, że nie wyobrażam sobie, żeby po kolejnej klapie związanej z Battlefieldem EA mogłoby się jeszcze podnieść. Albo inaczej - podnieść się pewnie podniosą, bo ludzie którzy zaczęli swoją przygodę od BF1 oszaleją ze szczęścia jeśli rozgrywka nie powróci do postaci z BF3 lub Hardline, a utrzyma się w ten sposób co prezentuje nam BF1. Bądź co bądź Battllefield jest chyba największą produkcją EA i powinni się obchodzić z tym jak z jajkiem, a im dalej w las tym ta seria traci na swojej kultowości, traci na znaczeniu wśród "starych wyjadaczy".
Powiem, że osobiście mam tak duży niesmak po ostatnich produkcjach EA - Andromeda (a tego jak zniszczyli Mass Effecta po prostu nie mogę zdzierżyć), SW:BF2, BF1, że od pewnego czasu w ogóle przestały mnie interesować strzelanki - nie rozumiem dlaczego tak się stało, nawet o wiele lepsze strzelanki nie sprawiają mi radości. Zacząłem szukać innych sposobów na czas przy kompie i trafiłem na Dual Universe, co jest zupełnie innym gatunkiem gry i mimo, że taka tematyka mnie interesuje to kilka lat temu nie pomyślałbym, że mnie takie gry mogą wciągnąć. Wiadomo, że zmiany są naturą człowieka, ale gdyby BF1 wciągał mnie tak jak poprzednie, nie myślałbym o tym by szukać rozrywki gdzie indziej, bo przez wiele lat wystarczyły mi do szczęścia DiRT, BF, CS i Mass Effect (ale to tylko kampania to też ileż można w to grać)..
Zobaczymy co z tego wyjdzie, jeśli ten urywek ma się jakkolwiek do rzeczywistości to spoko - nie ma wielkiego dla mnie znaczenia jak czasowo to osadzą, może poza odległą przyszłością. Ważne żeby to była gra no po prostu dobra.
W jedności siła. O sile jedności świadczą jednostki.
BATTLEFIELDTRACKER ↓Lista niedorobionych fanów. Prawdziwy mężczyzna klika wyłączenie "nie na temat".#NerfColibri
Źródło ?
No więc mamy gostka z M1, Coltem 1911, kompasem na ręku i latareczką TL-122 i goglami na szyi.
Na mój gust to wypisz wymaluj spadochroniarz made in US&A. Taki dość drugowojenny.
BATTLEFIELDTRACKER ↓Lista niedorobionych fanów. Prawdziwy mężczyzna klika wyłączenie "nie na temat".#NerfColibri
WW2 - Szkoda. BF1 skutecznie mnie zniechecil do tych nieco starszych czasow.
A co do realiów. Myślę, że to jest sprawą drugorzędną. Gdyby się spełnił moje "marzenia ściętej głowy" to ja mogę biegać z maczugą w epoce kamienia łupanego.
BATTLEFIELDTRACKER ↓Lista niedorobionych fanów. Prawdziwy mężczyzna klika wyłączenie "nie na temat".#NerfColibri
BATTLEFIELDTRACKER ↓Lista niedorobionych fanów. Prawdziwy mężczyzna klika wyłączenie "nie na temat".#NerfColibri