Witam, mam takie pytanie, gram juz w Bf1 grubo ponad tysiąc godzin i nie będę ukrywał że nie należę do najlepszych, współczynnik zabić do zgonów to mniej więcej 1:2 ale mniejsza z tym, który tryb gry bym nie wybrał, to w 90% przypadków moja drużyna przegrywa, nieraz niewiele ale częściej znacznie. Od czego to zależy? Denerwujące to jak mało kiedy możesz cieszyć się ze zwycięstwa i bardzo frustrujące jak przegrywasz w np podboju 1000:400, czemu tak jest? Pozdrawiam
0
Komentarz
Przecież takie granie to jest samobójstwo. Ty robisz coś innego w życiu oprócz siedzenia przed ekranem? Bo granie na taką skalę rodzi bardzo wiele schorzeń które będą się z czasem uaktywniać jedno po drugim. Ogarnij się chłopie.
2. Patrząc na statystyki jesteś jednym w powodów dla których team przegrywa. Bardzo ciągniesz go w dół. Grasz baaaaardzo słabo i dlatego team przegrywa bo zapewne jeszcze dwóch takich jak ty będzie grało ( zawsze tak jest ) i przeciwnik bardzo szybko nabija nas was punkty.
1 Lepszy przeciwnik
2 Twoja drużyna ma gdzieś przejmowanie/obrone flag (Podbój) lub większa część zespołu. Często widze jak prawie cały zespół idzie na 1 flage gdy w tym samym czasie przeciwnik jest już przy 3 więc już na starcie masz pod górke. Często zdarza się olewanie flag które dają pojazdy przez co przeciwnik ma więcej sprzętu niż powinien mieć.
3 Kampiące pojazdy na wzniesieniach bo trzeba sobie K\D poprawić i za duża ilość słabych snajperów.
4 Często zdarza się że większość zespołu idzie na flage która jest najbliżej bazy przeciwnika a w tym samym czasie przeciwnik przejmuje pozostałe i często jest tak że nikt nie zwraca na to uwagi i nie cofa się w porę tylko dalej kampi baze.
5 Brak balansu po starcie rundy. Moim zdaniem DICE powinno coś z tym zrobić i to szybko.
Poza tym problemów jest kilka...
Po pierwsze - granie z randomami. Przeważnie większość biegnie gdzie ma bliżej, a nie gdzie dowódca każe.
Po drugie - brak komunikacji. Grając w plutonie często korzysta się komunikatorów w rodzaju TS3.
Po trzecie - beznadziejny balans. Zaczynanie nowego meczu w takim samym składzie, jak poprzedni, który się przegrało z kretesem...
Po czwarte - niezrozumiałe dla mnie przypisywania do drużyn. Co to znaczy "przypisano Cię do ... na podstawie umiejętności"? Jesteś słaby, lądujesz w słabej drużynie?
Po piąte - wynikające częściowo z trzeciego - jak zaczniesz jeden mecz i go grubo przegrasz, to najpewniej przegrasz i następny, bo składy są prawie te same...
Graj PTFO - wykonuj rozkazy, wspomagaj drużynę swoimi atrybutami - leczenie medykiem, rzucanie amunicji wsparciem, oznaczanie wrogów zwiadowcą. Punkty decydują o miejscu w tabeli. Niektórym się wydaje, że w BF1 wystarczy tylko nabijać fragi.
Poza tym, nie sugeruj się tym, że w przeciwnej drużynie są ludzie z 90 czy 100 levelem. To o niczym nie świadczy - prędzej czy później każdy go osiągnie. Raz grałem mecz, gdzie koleś z 90 lvl wylądował pod koniec tabeli, bo nie umiał grać, a kampił próbując fragować... Level nie odzwierciedla umiejętności.
A tak poza tym to tak jak kolega RobKul mówi. Granie z randomami, brak komunikacji. To są problemy w tej grze. Ale też czasami gram sam i jakoś nie narzekam na to że częściej wtedy przegrywam. Rady praktyczne? Cóż, staraj się dawać jak najwięcej zespołowi, to jedyne co można zrobić grając samemu.
W jedności siła. O sile jedności świadczą jednostki.
Gimby nie dość że nie rozumieją to minusują
P.S. Moja wypowiedź a zwłaszcza jej końcówka nie jest kierowana personalnie do autora tematu ma jedynie na celu opisanie moich obserwacji.
W tej grze po prostu nie ma balansu i nie licz na to że to naprawią (patrz SW:Battlefront).
Pograj sobie w dominację to zobaczysz jakie tam się dzieją cyrki, bo wynik 100-10 to tam norma.
Czym wiecej graczy tym mniej zalezy od jednostki. Ty mozesz sie starac ale jak 70% druzyny bedzie mialo wynik gdzies a istotne bedzie tylko dla nich KD czy ich "pro"styl gry to nic nie wskorasz.
Opracje i CQ 64 - To jedna wielka kampa. siedzi taki "pro" wsparciuchem w krzakach z dwojnogiem i wali po plecach albo inny kampi czolgiem na boty. Niektorych taka gra cieszy. Najczesciej ginie sie od zagubionej kuli.
Grajac mniejsze tryb jak szturm 24 czy dominacje jednostka ma wiekszy wplyw na wynik. Grajac z cala swoja druzyna na TS jesli potraficie grac , prawie zawsze bedziecie wygrywac. Mamy grupe ludzi z ktorymi tak gramy. Kiedy wszyscy gramy razem po jednej stronie np. szturm to wygrywamy 2/3 meczy a pod koniec rundy przeciwna strona wychodzi...i trzeba serwer balansowac.
Zagraj z nami sam zobaczysz, zapraszam.
https://forums.battlefield.com/pl-pl/discussion/2319/hax-on-max-rekrutuje#latest
Co do trybu szturm zgadzam sie 24 osoby to za mało.
Za propozycje gry dziękuje na bank sie odezwę.