...a druga (którą można nabyć za realną gotówkę) ma służyć do kupowania kosmetyki.
Wygląda na to, że te ich zapowiedzi już można włożyć między bajki, bo skoro te "Battle Coins" [tak je roboczo nazwę, a co mi tam] mają służyć jedynie do kupowania skórek itp. to dlaczego wyświetlają się w menu "Specjalizacji", gdzie kupujemy ulepszenia do broni? Nie chcę być złym prorokiem, ale wychodzi na to, że będziemy mogli wymieniać jedną walutę na drugą - ergo płacić za ulepszenia prawdziwymi pieniędzmi, zamiast grindować kilka godzin na ich zdobycie.
Naleciałość z poligonu doświadczalnego dla BV5 zwanego Battlefront 2. Tam jest to tak samo rozwiązane. I wyświetla się w podobny sposób. Z tym, że w Battlefroncie masz trzy "waluty".
Jeżeli będą to skórki czy mundury to spoko
Oby tylko nie wpływało na grę
A co do odblokowania to też mogą kupić , tylko aby zwykły gracz nie musiał cisnąć 50 godzin ...
W BFach można było odblokować ,, arsenał,, za PLN
Dla mnie to nie rzutuje akurat
Z tą walutą to już nie siejcie paniki. W prawie każdej grze, gdzie są skórki do kupienia są dwie waluty. A ta belka na której są wyświetlane ilości posiadanej waluty w menu jest przypięta na stałe. Tak jest np. w R6 siege.
A co do kupowania broni za kasę to było to możliwe w BF4 i BF1, nie rozumiem jak można to kupić i popsuć sobie główną atrakcję gry czyli odblokowywanie zawartości.
Po zadymie ze Star Wars BF2 już martwić się nie musimy.
Ten cały sposób rozwoju postaci, generalnie całe menu jest celowo skonstruowane tak by "zachęcić" graczy do zakupu jakiś tam ulepszaczy. Serwują nam powtórkę z Battlefornta w nowym opakowaniu. To jest złe rozwiązanie dla graczy. Dziwię , że staracie się w jakikolwiek sposób usprawiedliwiać takie działanie EA. BETA z wyłączonymi ficzerami miała na celu złapanie dodatkowych pelikanów na preorder. Później przesunęli premierę gry i odnoszę wrażenie, że dali sobie czas nie tylko na dopracowanie wydajności gry ale także wydajności w dojeniu pelikanów.
Kiedyś to były Bf-y. Znaczy przed BF3 i kastratem BC2.
Nie musisz sie godzic, nie musisz stekac. Nie kupuj.
Ciekaw jestem ilu z stekajacyh bedzie pozniej mialo ponad tysiac i wiecej przegranych godzin. Znam paru takich, stekali ale z bolem grali
Nic stekanie nie przyniesie jesli pozniej kupisz gre. Slabe wyniki sprzedazy to najlepszy argument.
Uświadomiłeś mnie, że osoby nie godzące się z daną sytuacją w grze, ustrojem itp. to stękacze, hejterzy itd. Dość zabawne. Znam takich ludzi co bardzo stękali, marudzili a tu taka zmiana
Kiedyś to były Bf-y. Znaczy przed BF3 i kastratem BC2.
A tak poważnie , ogladelem kiedyś dokument o Gwiezdnych Wojnach
Gdzie był podział fanów, tu jest to samo
Fan który zawsze będzie zadowolony
Fan który narzeka ale gra
Fan który musi mieć wszystko kupione (skórki etc)
Fan który nienawidzi już serii ale i tak będzie pisał na forum
Etc etc
Heh, nie wiem czy wiecie ale EA to już się kompletnie skompromitowało. To znaczy jeszcze bardziej niż zwykle. Dokładniej to chodzi o to co zrobili przy aktualizacji i, że nie robią nic żeby to naprawić
PS. Tak się teraz odcinają po cichu od Ronaldo, bo niby ta sprawa jego może zniszczyć ich wizerunek, a sami robią to o wiele skuteczniej...
__________________________________________________
W jedności siła. O sile jedności świadczą jednostki.
Rodzinny dramat norweskiej superpartyzantki - rambo, która psuje zimowe wakacje Niemców. Skazaniec z szansą na warunkowe zwolnienie - proste musi jedynie razem ze swym kumplem świrem pokonać Afrika Korps Romla i wykopać go z Afryki. Dwóch czarnych Afrykańczyków uczy się od francuzów jak należy przegrywać wojnę. Niemiecki pancerniak z kompleksem Ojca uczącego syna że wojna jest "be" "no ale zobacz jaki fajny mam czołg". Jakiś biedny pilot który trafił w złe miejsce i czas. wszystko to oczywiscie doprawione sosem poprawności politycznej.
Nah. Serca nie chwyta i tyłka nie urywa - klimatu jak zwykle BRAK. Dice proponuję wam pójść za przykładem CoD Black Ops 4 i darować sobie kampanie jeśli macie nam coś takiego serwować, będzie to o wiele strawniejsze.
Komentarz
Wygląda na to, że te ich zapowiedzi już można włożyć między bajki, bo skoro te "Battle Coins" [tak je roboczo nazwę, a co mi tam] mają służyć jedynie do kupowania skórek itp. to dlaczego wyświetlają się w menu "Specjalizacji", gdzie kupujemy ulepszenia do broni? Nie chcę być złym prorokiem, ale wychodzi na to, że będziemy mogli wymieniać jedną walutę na drugą - ergo płacić za ulepszenia prawdziwymi pieniędzmi, zamiast grindować kilka godzin na ich zdobycie.
BATTLEFIELDTRACKER ↓Lista niedorobionych fanów. Prawdziwy mężczyzna klika wyłączenie "nie na temat".#NerfColibri
Oby tylko nie wpływało na grę
A co do odblokowania to też mogą kupić , tylko aby zwykły gracz nie musiał cisnąć 50 godzin ...
W BFach można było odblokować ,, arsenał,, za PLN
Dla mnie to nie rzutuje akurat
A co do kupowania broni za kasę to było to możliwe w BF4 i BF1, nie rozumiem jak można to kupić i popsuć sobie główną atrakcję gry czyli odblokowywanie zawartości.
Po zadymie ze Star Wars BF2 już martwić się nie musimy.
Tak ostatnio jakos cicho bylo.
Słuszna postawa. Pogódź się z obecną sytuacją i:
- nie protestuj
- nie zwracaj uwagi no obecną sytuację
- itd.
Ciekaw jestem ilu z stekajacyh bedzie pozniej mialo ponad tysiac i wiecej przegranych godzin. Znam paru takich, stekali ale z bolem grali
Nic stekanie nie przyniesie jesli pozniej kupisz gre. Slabe wyniki sprzedazy to najlepszy argument.
A tak poważnie , ogladelem kiedyś dokument o Gwiezdnych Wojnach
Gdzie był podział fanów, tu jest to samo
Fan który zawsze będzie zadowolony
Fan który narzeka ale gra
Fan który musi mieć wszystko kupione (skórki etc)
Fan który nienawidzi już serii ale i tak będzie pisał na forum
Etc etc
PS. Tak się teraz odcinają po cichu od Ronaldo, bo niby ta sprawa jego może zniszczyć ich wizerunek, a sami robią to o wiele skuteczniej...
W jedności siła. O sile jedności świadczą jednostki.
Rodzinny dramat norweskiej superpartyzantki - rambo, która psuje zimowe wakacje Niemców. Skazaniec z szansą na warunkowe zwolnienie - proste musi jedynie razem ze swym kumplem świrem pokonać Afrika Korps Romla i wykopać go z Afryki. Dwóch czarnych Afrykańczyków uczy się od francuzów jak należy przegrywać wojnę. Niemiecki pancerniak z kompleksem Ojca uczącego syna że wojna jest "be" "no ale zobacz jaki fajny mam czołg". Jakiś biedny pilot który trafił w złe miejsce i czas. wszystko to oczywiscie doprawione sosem poprawności politycznej.
Nah. Serca nie chwyta i tyłka nie urywa - klimatu jak zwykle BRAK. Dice proponuję wam pójść za przykładem CoD Black Ops 4 i darować sobie kampanie jeśli macie nam coś takiego serwować, będzie to o wiele strawniejsze.